Badanie techniczne

Przed rajdemW piątek, 30 grudnia odbyło się badanie techniczne i odbiór administracyjny. Nie było żadnych niespodzianek i wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Jutro ceremonia startu 34. Rajdu Dakar.

Samochodowa załoga ORLEN Team: Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin rozpoczęła dzień od porannego testu Mini All 4 Racing. Był to ostatni sprawdzian najnowszej rajdówki fabrycznego teamu X-raid przed bezpośrednią konfrontacją.

  - Samochód od chwili powstania miał specyfikację taką jaką sobie założyliśmy. Rajdówka jest efektem wielomiesięcznych testów już wcześniej sprawdzonych rozwiązań. Taka nowa konstrukcja może mieć zawsze chorobę wieku niemowlęcego, dlatego też testujemy rozwiązania do ostatniej chwili i po to też był zorganizowany dzisiaj shakedown. Przejechaliśmy sporo kilometrów. Nic się nie działo, auto chodziło perfekcyjnie. Trochę miałem zastrzeżenia do zbyt wysokiej temperatury silnika, która jest o kilka stopni wyższa niż w BMW. Okazało się jednak, że jest to specyficzne dla Mini i wszystkie egzemplarze tak mają. Auto świetnie się prowadzi, idealnie hamuje, a obniżenie środka ciężkości doskonale przekłada się na jego trakcję – opowiadał Krzysztof Hołowczyc.

 Szef zespołu X-raid, Sven Quandt, zapytany o lidera teamu, w którym pojadą takie gwiazdy jak: Nani Roma, Stephane Peterhansel czy Krzysztof Hołowczyc odpowiedział: - Mini All 4 Racing to moje najmłodsze dzieci. Na pewno nie dam żadnego z nich zniszczyć. Rzeczywiście liczymy, że co najmniej trzech kierowców zespołu będzie nadawało tempo rywalizacji. Mam nadzieję zobaczyć ich wszystkich na podium. 

Przed rajdemPrzed rajdemPrzed rajdem