Historyczny sukces Hołowczyca !
- Szczegóły
- Opublikowano: czwartek, 05, styczeń 2012 18:29
Krzysztof Hołowczyc i polscy kibice motorsportu czekali na ten moment od jego dakarowego debiutu w 2005 r.  Do tej pory cztery razy drudzy w wynikach etapu, Hołek i Jean-Marc Fortin wreszcie odnieśli etapowe zwycięstwo, najszybciej przejeżdżając 177-kilometrowy oes w drodze z Chilecito do Fiambali.
Ten dzień przejdzie do historii polskich rajdów. To pierwsze etapowe zwycięstwo polskiego kierowcy samochodu na trasie tego najtrudniejszego rajdu na świecie.
 Drugi na mecie Robby Gordon przegrał z załogą Orlen Teamu o 1.01. Stephane Peterhansel okazał się wolniejszy od polskiego kolegi z X-raidu o 3.52, ale nadal prowadzi wawansuje klasyfikacji. Hołowczyc awansował na pozycję wicelidera. Dzieli go 4.18 od legendarnego "Petera".
"Marzenia siÄ™ speÅ‚niajÄ…... Po wczorajszym slabszym etapie bardzo dÅ‚ugo myÅ›laÅ‚em, prawie caÅ‚Ä… noc. Rano wiedziaÅ‚em, że bÄ™dzie dobrze, bardzo lubiÄ™ ten etap. Poprosilem inzynierów żeby ustawić samochód wg mojego pomysÅ‚u i już od pierwszych kilometrów byÅ‚em zachwycony jak siÄ™ prowadzi. CisnÄ…Å‚em ile siÄ™ da. Na poczÄ…tku jechaliÅ›my jako 5 auto, ale szybko siÄ™ przesuwalismy do przodu, za Stefana, który czyÅ›ciÅ‚ trasÄ™. Odcinek okazaÅ‚ siÄ™ dosyć Å‚atwy, ponieważ ubiegÅ‚ej nocy padaÅ‚ deszcz, a to sprawiÅ‚o, że piasek znacznie lepiej niósÅ‚ i mogÅ‚em naprawdÄ™ atakować. W niektórych zagÅ‚Ä™bieniach miÄ™dzy wydmami byÅ‚o jednak nadal bardzo miÄ™kko. Na podjazdach ostro przyspieszaliÅ›my. PrzejeżdżaliÅ›my tuż obok miejsca, gdzie zakopaÅ‚ siÄ™ Giniel. Oes pozostaÅ‚ zdradliwy, ale jechaÅ‚o siÄ™ naprawdÄ™ fajnie, pewnie dlatego, że poprawiliÅ›my ustawienie zawieszenia. Samochód dosÅ‚ownie frunÄ…Å‚ przez wydmy! Jutro czyszczenie trasy czeka nas. Ale teraz cieszymy siÄ™ bardzo, bo nasz dzisiejszy wynik przechodzi przecież do historii! Mam nadziejÄ™, że wspólnie z Jean-Markiem, który byÅ‚ dziÅ› bezbÅ‚Ä™dny, dostarczymy kibicom jeszcze wielu powodów do uÅ›miechu." - powiedziaÅ‚ na mecie HoÅ‚ek.Â
Nasser al-Attiyah startujący jako piętnasty, wyprzedzał Hołowczyca o 1.39 na WP1, o 1.42 na WP2, o 2.24 na WP3. Na czwartym punkcie, przed Hołka dostał się również Robby Gordon, wolniejszy od Nassera o 3.38. A potem powtórzyła się sytuacja z wczorajszego etapu. Na 155 kilometrze, kilkaset metrów za CP2, Hummer Nassera zaparkował naz 25 minut. Wyciekł płyn z chłodnicy i wyłączył się przegrzany silnik. Hołowczyc wygrał finisz z Gordonem. Na WP5 wyprzedzał go o 26 sekund. Następnie dołożył jeszcze 35 sekund. Nasser osiągnął metę ze stratą 23.55.
Â
SAMOCHODY (OS 153 km)
1. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) Mini All4 Racing 2:10.51
2. Robby Gordon/Johnny Campbell (USA) Hummer H3 +1.01
3. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4Racing +3.52
4. Nani Roma/Michel Perin (E/F) Mini All4 Racing +7.47
5. Leonid Nowickij/Andreas Schulz (RUS/D) Mini All4 Racing +8.18
6. Ricardo Leal dos Santos/Paulo Fiuza (P) Mini All4 Racing +9.19
7. Carlos Sousa/Jean-Pierre Garcin (P/F) Great Wall Haval +14.02
8. Erik van Loon/Harmen Scholtalbers (NL) Mitsubishi Racing Lancer +15.38
9. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +19.12
10. Gert Huzink/Eugenie Decre (NL/CH) Mitsubishi Racing Lancer +22.06
PO ETAPIE
1. Peterhansel 11:58.03,
2. Hołowczyc +4.18,
3. Roma +10.39,
4. Gordon +13.32,
5. de Villiers +21.01,
6. Nowickij +30.51,
7. Sousa +40.55,
8. al-Attiyah +50.47,
9. van Loon +53.33,
10. Alvarez +59.10.
Â
Więcej zdjęć z Rajdu Dakar 2012.